sobota, 17 października 2009

Zaleglosci....

Tak wiele dzieje sie w moim codziennym szarym zyciu..... ze poprostu nie nadazam z pisaniem o tym czym chcialabym sie z Wami podzielic ..................ale czy to cala prawda ????? Czasami czas tylko mija i rzeczy i sprawy pozostaja w tyle!!! Ale do dziela.
Od kilku tygodni mam zamiar poinformowac o nowej plycie Mari Boine. Ucieszyla mnie ogromnie - bo juz byl na to czas!!! Radosc podwojna bo Mari w lipcu na wskutek choroby odwolala wszystkie swoje koncerty.
Sadzac po planach koncertowych w pazdzierniku i listopadzie - jest napewno zdrowa - czego jej z calego serca zycze.
Plyta Mari ukazala sie w sierpniu i nazywa sie Sterna paradisea - mysle, ze Ci ktorych zarazilam "bakcylem Mari " juz ja odnalezli .......... a dla pozostalych probka z tej plyty. Milego sluchania...............


.
www.youtube.com/watch?v=v2gd6dXmm3E

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz